Gra PS4 Romancing SaGa 2

Odświeżona edycja gry Romancing SaGa 2, która pierwotnie ukazała się w 1993. Jest to zarazem pierwsza odsłona serii wydana poza Japonią

Romancing SaGa jest klasyczną serią z gatunku jRPG, której odsłony w zdecydowanej większości nie były wydawane poza Japonią. Jednym z wyjątków jest Romancing SaGa 2, będące odświeżoną wersją oryginału z 1993 roku. Produkcją oraz wydaniem gry zajęło się Square Enix, a docelowo pojawiła się ona platformach mobilnych z systemem iOS oraz Android.

Fabuła zremasterowanej części jest identyczna z tą przedstawioną w oryginalnym Romancing SaGa 2 z 1993 roku. Opowieść związana jest z legendą o Siedmiu Bohaterach. Według niej, dawno temu wygnali oni zło ze świata, po czym słuch o nich zaginął. Wiele wieków później ich historia była jednak nadal żywa, a ludzie oczekiwali, że powrócą na ziemię, by raz jeszcze zaprowadzić na niej pokój. Legendarna Siódemka Bohaterów ostatecznie wraca, jednak tym razem pod postacią demonów. Z nowym złem walczy królewska dynastia, rezydująca w zamku Avalon. Od pokoleń ród władców stara się na dobre wypędzić Siedmiu Bohaterów oraz przywrócić ład na świecie.

Głównymi bohaterami Romancing SaGa 2 w wersji na AND i iOS są władcy zamku Avalon. Pierwszym z nich jest Król Leon, którego następcą jest syn o imieniu Gellard. Każdy kolejny spadkobierca tronu jest wybierany przez nas po upływie odpowiedniej ilości czasu – gdy zbliża się koniec panowania danego pokolenia, do wyboru mamy czterech kandydatów. Wszystkie cechy i umiejętności poprzednich władców przechodzą na ich następców, więc im dalej jesteśmy w grze, tym nasza (kolejna) postać jest silniejsza i mądrzejsza. Z czasem odpowiednio rozwinięte umiejętności pozwolą nam zmierzyć się z Siedmioma Bohaterami. Jako władca, mamy za zadanie szukać złota i skarbów, pobierać podatki oraz odpowiednio dysponować budżetem państwa. Z czasem będziemy mogli wyruszyć do lochów, które są porozmieszczane w świecie gry. Oczyszczenie i przejęcie nad nimi kontroli, jak również odkrycie innych rejonów na mapie, pozwoli rozwinąć się naszemu królestwu. W dodatku na terenie zamku Avalon możemy znaleźć ogrody z królewskim drzewem. Dbanie o roślinę zapewni nie tylko owoce, ale i dobrobyt oraz zdrowie członkom rodu.

W czasie rozgrywki możemy spotkać wielu bohaterów, którzy zechcą do nas dołączyć i wspomóc w przemierzaniu lochów oraz walce. Razem z nimi możemy tworzyć formacje bojowe, które pozwolą lepiej przystosować się do potyczek z wrogami oraz umiejętnie wykorzystać zalety, a jednocześnie zniwelować wady kompanów. Należy jednak uważać na punkty życia towarzyszy głównego bohatera – gdy któryś z nich polegnie na polu walki, przepadnie na zawsze. W porównaniu do pierwszego Romancing SaGa, druga część wprowadziła do systemu rozwoju postaci nowość nazwaną Przebłyskami (ang. Glimmers). Polega ona na losowym nabyciu odpowiednich zdolności przez bohatera w czasie używania przez niego broni czy ogólnie pojętej walki. Towarzyszy temu charakterystyczny błysk nad modelem postaci, oznaczający możliwość korzystania z nowej umiejętności. Warto wspomnieć, że Romancing SaGa 2 nie narzuca drogi, jaką mamy obrać podczas rozgrywki. Po początkowym samouczku, gracz może dowolnie eksplorować świat i poznawać jego tajemnice, zarówno w podstawowym trybie gry, jak i w dodanym ekskluzywnie trybie „Nowej Gry+”

Zremasterowane Romancing SaGa 2 w wersji na AND i iOS miało swoją premierę już 24 marca 2016 roku, jednak wtedy gra zawierała jedynie japońską wersję językową. Ku zaskoczeniu graczy, Square Enix postanowiło przygotować również edycję angielską w wydaniu kinowym, tj. z przetłumaczonymi wszystkimi napisami.

Pod względem grafiki, najnowsze Romancing SaGa w wersji na AND i iOS bardzo przypomina swój pierwowzór, choć wiele elementów otoczenia zostało w nim ulepszonych, a ich rozdzielczość zwiększona. Ponadto podczas walki możemy podziwiać nowe animacje postaci. Wszystko zostało jednak przeprowadzone z zachowaniem klimatu oryginału z 1993 roku.

Przed laty, firma Square Enix cieszyła się uznaniem graczy, głównie dzięki doskonałym produkcjom z gatunku jRPG. Nic zatem dziwnego, że japoński wydawca co rusz udostępnia remake’i mniej lub bardziej znanych tytułów ze swojego portfolio. Przykładem mobilne Romancing SaGa 2, które debiutowało… ponad 20 lat temu na konsoli Super Nintendo Entertainment System. Pierwszym, co rzuca się w oczy po uruchomieniu niniejszej gry, jest przyzwoita oprawa graficzna. Produkcja nie najgorzej zniosła próbę czasu, a deweloperzy poddali ją liftingowi – co prawda postacie wciąż straszą modelami z epoki piksela łupanego, jednak pociągnięte grubą kreską otoczenie prezentuje się naprawdę nieźle.

W przeciwieństwie do innych produkcji tego typu, fabuła nie odgrywa w Romancing SaGa 2 szczególnie ważnej roli. Oto bowiem możemy prześledzić historię Imperium Varennes, które zostaje zaatakowane przez Siedmiu Bohaterów – herosi wsławili się uratowaniem świata przed zagładą, po czym sami zostali przemienieni w krwiożercze monstra. Nie dość, że sama opowieść nie jest najwyższych lotów, to negatywne wrażenie potęguje kiepska jakość tłumaczenia – osoby odpowiedzialne za angielską lokalizację mogły zdecydowanie bardziej przyłożyć się do realizacji powierzonego im zadania, bo roi się tu od błędów interpunkcyjnych i gramatycznych.

Skoro już sobie ponarzekaliśmy, pora zająć się tym, co w Romancing SaGa 2 może się podobać. Zacznijmy od tego, że schemat rozgrywki oparto na nietypowym mechanizmie – otóż nie wcielamy się w jednego protagonistę, a w całą linię następców cesarskiego tronu: poczynając od Leona, przez Victora, skończywszy na Gerardzie, którzy pozyskują moce swoich poprzedników dzięki specjalnemu zaklęciu. Ponadto, zabawa dzieli się na warstwę typowo jRPG-ową oraz… strategiczną. To właśnie do nas należy bowiem misja zarządzania królestwem – przychodzi nam zatem dbać o zaplecze technologiczne i rozwój przemysłu zbrojeniowego, a nawet zajmować się ekspansją imperium poprzez wojenne podboje.

Warto nadmienić, że dzięki tym ostatnim, wchodzimy w posiadanie nowych ziem, które stanowią źródło wartościowych członków drużyny. Konkretni towarzysze mają swoje mocne i słabe strony, a kluczem do zwycięstwa jest nie tylko obranie skutecznej taktyki w starciach z oponentami, lecz również wykorzystanie ich zalet oraz wybór odpowiedniej formacji. Standardowo, walki rozgrywają się w systemie turowym, jednak Romancing SaGa 2 wyróżnia się na tle konkurencji nietypowym podejściem do charakterystycznego dla gatunku grindu – ten nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż po każdej potyczce rosną statystyki przeciwników na poziomie globalnym, a tym samym wzrasta poziom trudności kolejnych pojedynków, łącznie z wielkim, finałowym. Na tym jednak nie koniec, gdyż bohaterowie posiadają stałą pulę jednostek życia, z której odejmowany jest jeden punkt po ewentualnej przegranej.

Jeśli ich wartość spadnie do zera – protagonista umiera, a my rozpoczynamy zabawę przedstawicielem nowego pokolenia. Kiedy jednak dotrzemy w ten sposób do końca cesarskiej linii, doprowadzając do śmierci ostatniego potomka Leona… cóż, gra się kończy, a nam nie pozostaje nic innego, jak rozpocząć przygodę od początku. Na uwagę zasługują jeszcze dwie składowe omawianego tytułu. Pierwszą są fabularne scenariusze, jakie możemy wykonywać w dowolnej kolejności. Drugim jest nietypowy system levelowania postaci, który tutaj… nie występuje, a poszczególne statystyki prowadzonych przez nas herosów rosną po każdym starciu. Jak zatem widać, rozgrywka jest obwarowana wieloma dość skomplikowanymi zasadami. Sęk w tym, że Romancing SaGa 2 nie robi zbyt wiele, by w zapoznać z nimi gracza. Dlatego też nie jest to tytuł dla każdego – powinni się nim zainteresować wyłącznie miłośnicy gatunku oraz osoby, które mają ochotę na złożoną produkcję. Cała reszta może przejść obok niego obojętnie.